niedziela, 5 maja 2013

Nowa umiejętność

Nie chcę się powtarzać, ale maluszki cały czas rosną, pięknieją i mądrzeją :)
Ostatnio uniezależniły się nieco od mamusi, bo zaczęły same się załatwiać. Do tej pory to suczka wylizując im brzuszki i kuperki stymulowała załatwianie się, a teraz już posiadły umiejętność samodzielnej toalety :) Oczywiście Diunka nadal je wylizuje, ale maluchy np. po przebudzeniu, gdy nie ma w pobliżu mamy, dzielnie wędrują na podkład higieniczny i tam robią siusiu.  Zdarzają się też wpadki, ale nie wymagajmy zbyt wiele od niespełna trzytygodniowych szczeniaczków :)
Już nie tylko jedzą, śpią i się załatwiają :) Również bawią się coraz fajniej ze sobą, z nami i z Diuną.



Sjesta poobiednia






Braciszkowie dwaj


Mamusia karmiąca

Mamusia odpoczywająca

1 komentarz:

  1. Piękne maluszki, słodkie do schrupania.
    Z dnia na dzień będą umiały coraz więcej, zazdroszczę tych obserwacji, doświadczeń, tego teatru i kina w jednym:)
    Pozdrawiam cieplutko:)
    Buziaki od kuzyna Izerka:)

    OdpowiedzUsuń