wtorek, 23 września 2014

Co nowego ?

Mamy powody do dumy, ponieważ 13 września na wystawie krajowej w Warszawie Jasperek uzyskał tytuł BOB (Best Of the Breed) to znaczy, że został Zwycięzcą Rasy :))) Był najpiękniejszy ze wszystkich goldenów, zarówno suczek jak i psów. Bardzo nas to cieszy, że piesek w wieku 8 lat może jeszcze tyle ugrać :)))











Nudzić się nie możemy, bo teraz już 12 łapek tupta w naszym domu :) I wszystkie chcą się bawić, rozrabiać, pomagać, uczestniczyć we wszystkim co robimy :)
Ciri jest kochaną sunią :) Jest radosna, energiczna, ale nie narzuca się, potrafi się sama bawić, gdy my nie mamy dla niej czasu. Nie broi zbytnio, ma zamiłowanie do butów, gdy tylko nadarzy się okazja, but ląduje w jej legowisku. Z Jasperem i Diuną tworzą świetne trio :) Zna swoje miejsce w szeregu, a gdy się zapomni, rodzice zwracają jej uwagę warknięciem i to wystarcza. Starsze psiaki są bardzo wyrozumiałe dla małej Ciri, wręcz rywalizują ze sobą o to, kto będzie się z nią bawił :) Ciri chętnie się uczy, obecnie szlifujemy komendy siad i waruj. Za chwilę spróbujemy coś nowego, może łapa, do mnie...
W miniony weekend pracowaliśmy w ogrodzie, zakładaliśmy trawnik. Praca ciężka, ale nie straszna małej Ciri - ona miała najwięcej siły i chęci do pracy :) Niestrudzenie kradła chwasty, ganiała grabie,  rozkopywała ziemię itd, itp :) A jak przy tym wyglądała... Dobrze że się wysuszyło i wykruszyło, bo czekałaby ją pierwsza kąpiel  ;))


Prace ziemne trwają :)





Nawet brudna jestem piękna :)







U miotowych braci Cirinki też wszystko w porządku. Są wesołe, zdrowe, mają apetyt. Wszystkie są już po kolejnym szczepieniu. Jeszcze tylko jedne szczepienie i koniec kwarantanny :) Piesek niebieski Bueno ma nowe imię Funky- pasuje do niego :)





Akuku :)

Mała kolekcjonerka




Zdjęcie niepozowane



Tata złamał sobie pazur



Legowisko jest bardzo pojemne

Ciri i Jasper

Oto sekret zwycięstwa polskich siatkarzy: super kibic ;))

Bez niego nie byłoby złota!

Ciri bardzo dobrze czuje się na kanapie..

zwłaszcza u babci :)



Pyszna antonówka, prosto z drzewka



Jedz jabłka......

będziesz wielki :)









Wesoła rodzinka

Nasze trio




4 komentarze:

  1. Przede wszystkim gratulacje dla Jasperka za wystawę. Po drugie wielkie podziękowania za złoto siatkarzy, wiedziałam, że moje kciuki to połowa sukcesu:)
    Malutka jest przeurocza, oczywiście najpiękniejsza to ta brudna:) Sama słodycz. Zazdroszczę tych chwil, bo są najwspanialsze, ale niestety zbyt szybko mijają. Potem będzie takie pokraczne "brzydkie kaczątko", choć trudno o goldenie powiedzieć brzydki. Wreszcie wyrośnie prawdziwa dama.
    Na zdjęciu rodzinki Jasper leży rozłożony "kołami do góry". Kiedyś, w jakimś psiejskim programie usłyszałam, że tak leży [pies, który się boi. W tym momencie wyłączyłam TV, bo nawet laik wie, że to głupoty. Potem gdzieś czytałam, ze pies nie powinien tak leżeć, bo to niedobrze dla kręgosłupa, stawów itp. A mój Izerek leży tak najczęściej, właśnie wtedy śpi i śni, relaksuje się, taka poza oznacza "tu czuję się bezpiecznie, nic mi nie grozi, mogą całkowicie odpłynąć". Poza tym zwierzęta instynktownie wiedzą, co dla nich dobre. Skoro młody tak leży, to jest mu wygodnie.
    Buziaki dla Waszej gromadki:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękujemy za wszystkie miłe słowa :) Wiele wskazywało na to, że nie pojedziemy na tą wystawę. Najpierw Jasper złamał sobie dotkliwie pazur, a kilka dni później gdzieś zahaczył i zdarł sobie sporo sierści z łapy. Pazur ładnie się goił, rana też wyschła i w ostatniej chwili zdecydowaliśmy, że jedziemy. I było warto :)) Jasper gdy leży kołami do góry,oznacza że świetnie się czuje i bawi. Oj tak szczeniaczki szybko się zmieniają. Ciri waży już 11 kg. Coraz trudniej nam wnosić ją na rękach po schodach na pierwsze piętro.... Jeszcze kilka kilogramów i poddaję się... Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Napatrzeć się nie mogę na małą (i na duże też :) Niedługo Ciri wypchnie Jaspera z tego legowiska. Gratuluję BOB-a, to zawsze cieszy. Potwierdzam, że leżenie na pleckach "świństwem do góry", to poza psa najszczęśliwszego, który osiągnął błogostan :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I właśnie tego się trzymam. Izerek w błogostanie trwa i trwa i trwa....
      Pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń