niedziela, 20 grudnia 2015

Coco i Milo

Czas leci nieubłaganie, dzień za dniem i już grudzień, zaraz święta. U nas ostatnio sporo się dzieje. Pewien czas temu zostaliśmy awaryjnym domem tymczasowym dla potrzebujących goldenów. Pierwszą naszą podopieczną została ośmiotygodniowa goldenka Coco, która zawitała w naszych progach w październiku. To sunia, która musiała szybko zmienić dom i jej właściciele zwrócili się o pomoc w znalezieniu dla niej nowych opiekunów do Fundacji Pomocy Goldenom Aurea. Coco mieszkała u nas niecałe dwa tygodnie. Przypomnieliśmy sobie w tym czasie, jak to jest mieć takiego szkraba, na którego trzeba cały czas uważać, nosić po schodach na rękach, wstawać bladym świtem... Jednak mała swoim urokiem wynagradzała nam wszystkie niedogodności :) To słodka, przytulaśna i bardzo bystra suńka. Ciri miała koleżankę do zabawy; Jasper i Diuna raczej trzymali się na dystans. Od czasu do czasu tylko pokazywały jej, co może, a czego nie. Coco szybko znalazła nowy dom i teraz mieszka w pobliżu Szczecina. Więcej o Coco i jej dalszych losach można przeczytać na forum Fundacji Aurea:  http://www.fundacjagoldenom.fora.pl/adoptowane,6/coco-ma-juz-dom,6535.html



Sama słodycz




Spojrzenie łobuza :)


Ciri miała kompankę do zabawy




Drzemka
















I jak się tu nie rozczulić ....




Kuchnia - ulubione miejsce spotkań towarzyskich :))


Nie minął tydzień a trafił do nas kolejny golden, tym razem facet po przejściach: 8-letni Milo. Pies jest bardzo przyjacielski i łagodny. Początkowo jego pojawienie się wywołało nieco zamętu w stadzie, ale sytuacja jest już w miarę opanowana.

Milo czeka na opiekunów, którzy mądrze i odpowiedzialnie pokochają dorosłego psa. Od czasu śmierci swojej właścicielki już kilka razy zmieniał dom i tym bardziej nie zasługuje na dalszą tułaczkę. Jest bardzo fajnym psem – to nie tylko nasze zdanie. Wszyscy, którzy mieli okazję go poznać, twierdzą, że jest bardzo mądry, grzeczny i sympatyczny. Milo ma jednak skłonności do nadmiernego przywiązywania się do człowieka, co przekłada się na lęk separacyjny. Trzeba nad tym nadal pracować. Dla zainteresowanych – Milo ma swój wątek na forum fundacji Aurea: http://www.fundacjagoldenom.fora.pl/pod-opieka-fundacji,17/milo-6-letni-golden,6467

A oto kilka zdjęć Milo


Taki jestem ładny :)



Spać mi się chce...



Piękny prawy profil :)






Akrobata :)



Jak trzeba, grzecznie czekam 

Relaks








Zdjęcia grupowe i nie tylko 


Trójca wspaniała kochana




Uśmiech Ciri od ucha do ucha ;)




Jasper i Milo




Ciri pędziwiatr :)

Jedno z moich ulubionych zdjęć

Idę spać 



Już mogę pozować?



Taka jestem senna


A tak się śpi najlepiej


Pani daje łapę

Diuna jako kot ze Shrecka :))


3 komentarze:

  1. W końcu się doczekałam, super, niezmiennie podziwiam i...trochę zazdroszczę :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ooo... widzę, że mało Wam osobistej trójki futrzaków? :-))) A tak poważnie, to super, że znajdujecie jeszcze czas i chęci na pomaganie goldenom, których los nie oszczędził.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochanego futra nigdy za wiele 😊 pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń