Wczoraj minęło już siedem tygodni od narodzin maluszków. Brzdące mają się bardzo dobrze, dopisuje im apetyt i humor :)
Cotygodniowy pomiar wagi wygląda następująco:
piesek czerwony: 6720 g
piesek niebieski 6600 g
sunia pomarańczowa 6900 g
We wtorek mieliśmy wizytę pani ze związku kynologicznego. Przeprowadziła przegląd miotu oraz wykonała tatuaże. Szczeniaczki bardzo się jej podobały, ich budowa, kość, wyraz pyszczka - wszystko super ! Jesteśmy z nich dumni :) Później nadeszła mniej przyjemna część wizyty: tatuowanie. Każdy z piesków dostał trzycyfrowy numer z literką A:
Bueno Perro
Perro
Perro
 |
| Bueno |
 |
| Ciekawe co jest poza kojcem? |
 |
| Tato, zabierz nas do ogrodu! |
 |
| Dajcie mi spokój, niech Was Ania zabierze. |
 |
| A gdzie jest Ania? |
 |
| O idzie Ania :) |
 |
| Jak będę duży, to będę skakał przez takie koło :) |
 |
| A gdy pada deszcz w domu też jest fajna zabawa :) |
 |
| Diuna z córcią |
 |
| Spadaj mały Bravo z mojego łóżka! :) |
 |
| Trochę tu ciasno.... |
 |
| Tato nie marudź, tylko pobaw się ze mną! |
 |
| To tylko zabawa, nikt nie ucierpiał ;) |
 |
Bravo i Jasper - piękny duet!
 |
| Po zabawie dobrze jest się zdrzemnąć |
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz