Kudłate Pociechy to nasze trzy ukochane Golden Retrievery: Jasperek, Diunka i Ciri. Jasper jest z nami już osiem lat, Diuna zaś trzy lata krócej. Tego lata dołączyła do nas ich córeczka - Ciri. Są bardzo ważną częścią naszego życia i nie wyobrażamy go sobie bez nich. O ich psotach, zabawach, przygodach, radościach i smutkach można opowiadać godzinami. Na blogu postaram się jednak nieco streścić :)
sobota, 26 grudnia 2015
niedziela, 20 grudnia 2015
Coco i Milo
Czas
leci nieubłaganie, dzień za dniem i już grudzień, zaraz święta.
U nas ostatnio sporo się dzieje. Pewien czas temu zostaliśmy
awaryjnym domem tymczasowym dla potrzebujących goldenów. Pierwszą
naszą podopieczną została ośmiotygodniowa goldenka Coco, która
zawitała w naszych progach w październiku. To sunia, która musiała
szybko zmienić dom i jej właściciele zwrócili się o pomoc w
znalezieniu dla niej nowych opiekunów do Fundacji Pomocy Goldenom
Aurea. Coco mieszkała u nas niecałe dwa tygodnie. Przypomnieliśmy
sobie w tym czasie, jak to jest mieć takiego szkraba, na którego
trzeba cały czas uważać, nosić po schodach na rękach, wstawać
bladym świtem... Jednak mała swoim urokiem wynagradzała nam
wszystkie niedogodności :) To słodka, przytulaśna i bardzo bystra
suńka. Ciri miała koleżankę do zabawy; Jasper i Diuna raczej
trzymali się na dystans. Od czasu do czasu tylko pokazywały jej, co
może, a czego nie. Coco szybko znalazła nowy dom i teraz mieszka w
pobliżu Szczecina. Więcej o Coco i jej dalszych losach można przeczytać na forum Fundacji Aurea: http://www.fundacjagoldenom.fora.pl/adoptowane,6/coco-ma-juz-dom,6535.html
Nie minął tydzień a trafił do nas kolejny golden, tym razem facet po przejściach: 8-letni Milo. Pies jest bardzo przyjacielski i łagodny. Początkowo jego pojawienie się wywołało nieco zamętu w stadzie, ale sytuacja jest już w miarę opanowana.
Sama słodycz |
Spojrzenie łobuza :) |
Ciri miała kompankę do zabawy |
Drzemka |
I jak się tu nie rozczulić .... |
Kuchnia - ulubione miejsce spotkań towarzyskich :)) |
Nie minął tydzień a trafił do nas kolejny golden, tym razem facet po przejściach: 8-letni Milo. Pies jest bardzo przyjacielski i łagodny. Początkowo jego pojawienie się wywołało nieco zamętu w stadzie, ale sytuacja jest już w miarę opanowana.
Milo
czeka na opiekunów, którzy mądrze i odpowiedzialnie pokochają
dorosłego psa. Od czasu śmierci swojej właścicielki już kilka
razy zmieniał dom i tym bardziej nie zasługuje na dalszą tułaczkę.
Jest bardzo fajnym psem – to nie tylko nasze zdanie. Wszyscy,
którzy mieli okazję go poznać, twierdzą, że jest bardzo mądry,
grzeczny i sympatyczny. Milo ma jednak skłonności do nadmiernego
przywiązywania się do człowieka, co przekłada się na lęk
separacyjny. Trzeba nad tym nadal pracować. Dla zainteresowanych –
Milo ma swój wątek na forum fundacji Aurea:
http://www.fundacjagoldenom.fora.pl/pod-opieka-fundacji,17/milo-6-letni-golden,6467
A oto kilka zdjęć Milo
Zdjęcia grupowe i nie tylko
A oto kilka zdjęć Milo
Taki jestem ładny :) |
Spać mi się chce... |
Piękny prawy profil :) |
Akrobata :) |
Jak trzeba, grzecznie czekam |
Relaks |
Zdjęcia grupowe i nie tylko
Trójca wspaniała kochana |
Uśmiech Ciri od ucha do ucha ;) |
Jasper i Milo |
Ciri pędziwiatr :) |
Jedno z moich ulubionych zdjęć |
Idę spać |
Już mogę pozować? |
Taka jestem senna |
A tak się śpi najlepiej
|
Diuna jako kot ze Shrecka :)) |
Subskrybuj:
Posty (Atom)