środa, 13 listopada 2013

Podróże małe i duże

Wreszcie udało nam się wygospodarować kilka dni wolnego i nieco wypocząć (urlopu macierzyńsko-wychowawczego na szczeniaki nie liczę :)
Wybraliśmy się do Tuskulum. To bajeczne miejsce na pogórzu Izerskim, z którego pochodzi nasza Diunka. Tuskulum mieści się we wsi Zapusta, na końcu świata. Właściciele: Aneta i Krzysztof prowadzą tam gospodarstwo agroturystyczne. Jeśli ktoś chce wypocząć w ciszy i spokoju, z dala od cywilizacji, nacieszyć oczy pięknem przyrody, to gorąco polecamy to miejsce. Sami jesteśmy zauroczeni Tuskulum już od kilku lat :) Zainteresowanych zachęcamy do dokładniejszej lektury: http://www.tuskulum.republika.pl/ a gospodarzom dziękujemy jeszcze raz za wspólnie spędzony czas :)
Trafiła nam się wspaniała pogoda, dzięki której mogliśmy przemierzać szlaki Gór Izerskich w oprawie pięknej złotej jesieni. Diunka towarzyszyła nam na każdym kroku, na szlaku, w mieście i w knajpkach. Jest wiernym kompanem i psem nieproblematycznym :)

Ostatnia kąpiel w tym roku



Babska solidarność :)



  


























Gdzie ten Pan wchodzi?

O, i zniknął.....

Znalazłam Pana!



Chodźmy do Krzysia!

Szybciej!

Nie ociągaj się!









Byłam nawet w Czechach



Przyszywana ciocia Fiona

Z tatusiem Jaskierkiem


Kolejny weekend upłynał pod znakiem wystawy w Poznaniu i wizyty u właścicieli Perrusia. 26- 27.10.2013 odbyła się dwudniowa międzynarodowa wystawa psów rasowych w Poznaniu. Zgłosiliśmy Jasperka, Diunka również z nami pojechała, ale tylko trzymała za nas kciuki :) Jasperek dwukrotnie zdobył srebrny medal u dwóch różnych sędziów: pana Andrzeja Stępińskiego i pani Hany Ahrens. Jesteśmy z niego bardzo dumni :)
Ponieważ Perro mieszka w pobliżu Poznania, jego właściciele zaprosili nas do siebie w odwiedziny. Było bardzo sympatycznie, będziemy bardzo miło wspominać nasz pobyt u nich i liczymy na rewizytę :) Perro jest pięknym i mądrym psem. Bardzo się ucieszył na widok rodziców :)

 
Na spacerze po poznańskiej Cytadeli




Uśmiechnięty Perro

Perro

Perro

Diuna i Jasper

Perro i Jasper

Perro i Diuna. W tle - Jasper

Tata i synek
Jak wyżej...





Jasperek
Perro

Czyż nie jest piękny? :))












09-10.11.2013 odbyła się międzynarodowa wystawa psów w Kielcach. Tym razem startowała Diunka. Zdobyła czwartą lokatę. Sunia miała długą przerwę i nieco odzwyczaiła się od tego typu imprez, tak więc nie jest źle, zwłaszcza że w klasie było 8 suczek. Przy okazji spotkaliśmy ciocię Diunki (siostrę z miotu taty Diunki) - Up And Comming Star Kwintesencja vel Emilka. Sunia ma już 11 lat i startowała w klasie weteranów.


Chodźmy na ten ring i wracajmy już do domu









Ostatnie tygodnie spędziliśmy dosyć intensywnie, przemierzyliśmy ponad 2000 km, odwiedziliśmy znajomych i rodziny naszych psiaków, przywieźliśmy dwa srebrne medale i mnóstwo dobrych wspomnień :))